sobota, 6 lipca 2013

The Voice 5: Wielki finał programu!

To była niesamowicie zacięta walka. Tydzień temu najlepsza trójka uczestników zmierzyła się z francuskimi oraz wakacyjnymi piosenki. Nikt nie zasługiwał na odpadkę, każda osoba reprezentowała sobą wysoki poziom. Ale dobrze wiemy, że w finale znajdują się tylko dwa miejsca. Do ostatniej sekundy nie było wiadomo, komu podziękujemy za uczestnictwo w programie. Najlepiej według jurorów wypadła Anna Gzyra, widzowie myśleli podobnie i to ona wygrała odcinek. W strefie zagrożenia znaleźli się Katarzyna Pakosińska i Marcin Prokop. Marcin to mistrz dogrywek, z każdej wychodził bez szwanku, no ale niestety czas prysł i to on odpadł z programu. Było wiele emocji, wzruszeń, a co dopiero zdarzy się dzisiaj? Dzisiejszego wieczoru poznamy odpowiedź na pytanie, które zadajemy sobie od dziesięciu tygodni. Kto wygra program? Kto zgarnie Statuetkę Złotej Gwiazdy, czerwony samochód marki Porsche i kontrakt na nagranie własnej płyty? Katarzyna czy Anna? Anna czy Katarzyna? Dowiemy się tego już niebawem. Zapraszamy na Wielki Finał piątej edycji najbardziej rozśpiewanego programu w Internecie The Voice!


Przed państwem gość specjalny finału
Alex Hepburn ''Under''

Przed państwem prowadzący program
Natasza Urbańska i Maciej Dowbor!

Natasza: Witamy was wszystkich w finale The Voice! Program rozpoczęła Alex Hepburn, thanks!
Maciej: Ale dzisiaj wyjątkowy wieczór, więc to nie jest jedyny gość specjalny. Niedługo na tej scenie zaśpiewa też jeszcze jedna światowa gwiazda. 
Natasza: Mogę to potwierdzić, że jak słuchacie Radio Zet, na pewno ich znacie. Ja osobiście ich uwielbiam.
Maciej: Wyglądamy dzisiaj bardzo odświętnie, ja w garniturze, Natasza w pięknej, długiej sukni. Tego wymaga odcinek, który jest uwieńczeniem dzieła. To już ostatni epizod piątej edycji, niedługo dowiemy się kto dołączy do Briana Poniatowskiego, Agnieszki Więdłochy, Julki Pietruchy oraz Ani Przybylskiej i wygra program.
Natasza: Wyboru dużego nie mamy, bo tylko dwie osoby ubiegają się o nagrodę. Katarzyna Pakosińska i Anna Gzyra.
Maciej: Każda z nich zaszła daleko, każda wykonała kawał dobrej roboty, ale wiemy, że wygrana powędruje tylko do jednej osoby.
Natasza: Ja może przedstawię krótko przebieg finału. Będzie się on składał z trzech rund. W pierwszej finalistki zaśpiewają hity Rihanny, w drugiej piosenki powtórzone-wybrane przez producenta. Natomiast w ostatniej serii występów daliśmy gwiazdom wolną rękę i to one same zadecydowały co zaśpiewają.
Maciej: Warto też dodać, że spotkamy się z wszystkimi uczestnikami tej edycji. 
Natasza: Oczywiście. W między czasie pokazywać będziemy państwu aktualne wyniki głosowania, aby zachęcić państwa do dalszej walki o zwycięstwo swojego ulubieńca.
Maciej: A teraz oni. Raz wygrywali odcinek, raz stawali w strefie zagrożenia. Mimo wszystko doszły aż do finału. Oto finalistki programu!

Gwiazda numer 3 to aktorka Anna Gzyra!
Gwiazda numer 11 to aktorka kabaretowa Katarzyna Pakosińska!

Maciej: One też wyglądają niczego sobie, prawda? Anna i Katarzyna. Czy ktoś by pomyślał, że właśnie one znajdą się na ostatniej prostej?
Natasza: Nasz program jest nieprzewidywalny i mieliśmy tego dowód bardzo często. Chociażby wygrana Briana Poniatowskiego z pierwszej serii czy szybka odpadka Pawła Małaszyńskiego.
Maciej: Tak się rozgadaliśmy Nataszo, że byśmy zapomnieli przedstawić Wielką Czwórkę.
Natasza: O nie, ja o nich nigdy nie zapomnę. Przecież są częścią programu. Dzisiaj jednak ich punkty w ogóle nie będą brane pod uwagę, o zwycięstwie zadecydują tylko widzowie. Oto jury w składzie: Beata Kozidrak, Piotr Kupicha, Agnieszka Chylińska i Sebastian Karpiel-Bułecka!
Maciej: Przypominam, że zwyciężczyni otrzyma Statuetkę Złotej Gwiazdy, samochód marki Porsche w kolorze czerwonym oraz możliwość nagrania własnej płyty. Więc trochę tego jest. Ale osoba, która zajmie drugie miejsce też nie odejdzie z niczym. Dla niej Hotel w Mikołajkach przygotował niesamowite tygodniowe wakacje.
Natasza: Głosujecie już od niedzieli, więc trochę tych esemesów przyszło. Zerknijmy, jak to teraz wygląda.

Katarzyna Pakosińska 55%
Anna Gzyra 45%

Maciej: Na tą chwilę wygrywa Katarzyna Pakosińska, ale Anna Gzyra depcze jej po piętach, bo różnica wcale nie jest taka duża. Wszystko może się zdarzyć.
Natasza: Będzie gorąco, już to czuję. Za moment finalistki przedstawią się w pierwszych utworach, ale zanim to- ich podsumowanie. Zapraszam do obejrzenia filmiku.

PODSUMOWANIE FINALISTEK


Statystyki naszych finalistek są następujące. Anna Gzyra otrzymała przez cały program 341 punktów, natomiast Katarzyna Pakosińska uzbierała ich o 4 mniej, bo 337. Gwiazda numer 3 aż siedem razy mogła cieszyć się z podium, w tym cztery razy była na złotej pozycji. Ani razu nie przekonała się, co to oznacza strefa zagrożenia. Gwiazda numer 11 na podium stanęła cztery razy, ale ani razu nie wygrała odcinka. Natomiast dwa razy była zagrożona. Ania średnio co dzień ćwiczyła 3,5 godziny, lecz Kaśka ją przegoniła o 30 minut. Jej wynik to 4 godziny. Aktorce podczas jednego odcinka zrobiło się słabo i zemdlała, artystka kabaretowa aż w czterech odcinkach pomyliła się w tekście. Statystyki są statystykami, one nie pomogą wyłonić zwycięzcę. Wszystko w rękach państwa!

Maciej: Bardzo ładne podsumowanie, mogliśmy się z niego wiele dowiedzieć. Żeby Kaśka aż czterokrotnie pomyliła się w tekście? No nieźle <śmiech>. Dobrze, koniec żartów, przechodzimy do pierwszej uczestniczki. Będzie nią Anna Gzyra.


Anna: Gdybyście zapytali mnie kilka tygodni temu, jak oceniam swoje szanse na udział w finale, odpowiedziałabym, że to jest niemożliwe. Zawsze było pod górkę. Najpierw choroba uniemożliwiła mi wystąpić w pierwszym odcinku, a jak śpiewałam w kolejnych epizodach, to bardzo słabo. Uwierzyłam w siebie dopiero w czwartym odcinku, gdzie wreszcie zostałam doceniona. Było to niesamowite uczucie, czułam się bardzo wyróżniona. A wsparcie widzów tylko dodawało mi skrzydeł. Nie wiem, dlaczego tak licznie na mnie głosowali, ale dziękuję!
Katarzyna Cichopek: Kochana, jesteś tak blisko wygranej, musisz dać z siebie wszystko! Cała ekipa ''M jak miłość'' życzy ci sukcesu, wszyscy trzymają mocno kciuki!

Przed państwem finalistka numer 3
Anna Gzyra
w piosence ''Stay''

Maciej: Jakie piękne otwarcie finału. Widać było, że włożyłaś w ten występ całe swoje serce.
Anna: Tak, to prawda. Jestem tak blisko wygranej, że aż żal byłoby rezygnować z dalszej walki. Chociaż Kasia to mocna rywalka.
Maciej: Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Beata, twoja opinia będzie pierwsza.
Beata: Bardzo mi miło. Na początku nie do końca byłam zadowolona ze składu finałowego, ale po tym występie to się kompletnie zmieniło. Zaśpiewałaś tą mega trudną piosenkę Rihanny jak zawodowa piosenkarka! Brawo!
Maciej: Pierwsza ocena wspaniała, jak pójdzie dalej? Piotr Kupicha.
Piotr: Było czuć w twoim głosie jeszcze większy stres niż zawsze, ale to jest oczywiście zrozumiałe. Wykonałaś kawał dobrej roboty, opłacało się trenować po nocach. Zaśpiewałaś rewelacyjnie, bez ani jednego malutkiego błędu.
Maciej: A co na to Agnieszka?
Agnieszka: A jak myślisz Maćku? Anko, genialne wystąpienie, tylko takie chcę słuchać w dalszej części finału. Udowodniłaś, że jesteś w finałowej dwójce nie bez powodu i godnie startujesz o miano najlepszej uczestniczki tej edycji. Nic więcej nie mam do powiedzenia.
Maciej: Sebastianie, zostałeś tylko ty.
Sebastian: Jestem zdziwiony, że poszło ci to wszystko tak gładko. Chyba trudniejszej piosenki nie ma, praktycznie na każdym kroku można bardzo łatwo popełnić błąd. Przypuszczałem, że będzie tak u ciebie, ale się myliłem! Było lepiej niż wspaniale.
Maciej: To ja już chyba się domyślam, jakie będą noty. Proszę o punkty.

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Maciej: No pięknie, w pełni zasłużona czterdziestka. Dzisiejsze głosy są bardzo ważne, więc proszę się nie wahać, tylko szybciutko chwytamy telefony komórkowe i głosujemy na Annę.

Natasza: A co przygotowała na dzisiejszy wieczór Katarzyna Pakosińska? Przekonajmy się.


Katarzyna: Czuję się niesamowicie wyróżniona, że mogę wystąpić w finałowym odcinku. To oznacza, że widzom podoba się to co robię i jak najbardziej we mnie wierzą. Jest to najlepszy prezent jaki mogłam dostać w tym programie, nie raz po programie stoją kolejki po mój autograf. A niektórzy po prostu chcą ze mną chwilkę porozmawiać. Jest to wspaniałe uczucie, że komuś na mnie zależy. Teraz finał i nie ważne czy wygram, czy przegram. Ja już jestem wygrana, tak się czuję.
Jolanta Fraszyńska: Kaśko, to co robisz jest mega. Do teraz nie mogę przestać się śmiać po twoim poprzednim występie. Udowadniasz, że można jednocześnie się wygłupiać i pięknie śpiewać. Życzę ci zwycięstwa, bo zasługujesz na to tak jak nikt inny.

Przed państwem finalistka numer 11
Katarzyna Pakosińska
w piosence ''Only Girl (In The World)''

Natasza: Widzę, że masz ogromne wsparcie wśród publiczności. Krzyczą i krzyczą.
Katarzyna: Dziękuję wam! Jesteście kochani. Uważam, że najważniejsze jest to, że widzom się podoba. To mnie najbardziej satysfakcjonuje. 
Natasza: Oj, podoba się podoba... Piotrze, proszę o ocenę.
Piotr: Wiesz, co mi się najbardziej w tobie podoba? Że jesteś najbardziej wszechstronną osobą w tym programie. Niektórzy jak dobrze śpiewają w balladach, to słabo wypadają w energicznych kawałkach. I odwrotnie. A ty świetnie wypadasz w każdych utworach.
Natasza: Co ma do powiedzenia Agnieszka?
Agnieszka: Wiesz o czym śpiewasz i robisz to rewelacyjnie. Tak jak Ania, twoje początki w programie były trudne, ale wyszłyście obronną ręką. Ogromnie się cieszę, że akurat do was należy ten finał.
Natasza: Sebastianie, czas na ciebie.
Sebastian: Możesz jeszcze trochę postać Katarzyno? Bo wyglądasz przepięknie w tej kreacji. Nie będę nic mówić na temat twojego występu, ponieważ wiadomo, że był on znakomity. Tylko mi tu jeszcze postój <śmiech>.
Natasza: Ooo, Sebastian się rozkręca. Beatko, twoja opinia będzie ostatnia.
Beata: No i co ja mam z tobą zrobić? To było twoje najlepsze wykonanie w tym programie, jeszcze nigdy nie zaśpiewałaś tak wspaniale. Rihanna na pewno dała ci szczęście, mam nadzieję, że w kolejnych piosenkach wypadniesz równie świetnie.
Natasza: Ja jestem tego pewna. Proszę o punkty dla Kaśki.

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Natasza: Tak jak przypuszczałam, kolejna czterdziestka! Katarzyna się cieszy, cała publiczność wrzeszczy, ale to dobrze! Niech tylko nie zapomną wysłać na nią esemesy. Bo tylko dzięki głosom może wygrać program. Pierwsza runda za nami, za chwilkę druga z piosenkami powtórzonymi, które wybrał dla finalistek sam producent. Zostańcie z nami!

<<REKLAMY>>

Maciej: Jesteśmy już po reklamach, witamy w finałowym starciu piątej edycji The Voice! Hmm..., na pewno wszyscy są ciekawi, jak rozkładają się głosy. Ja też jestem ciekaw. Więc zobaczmy.

Anna Gzyra 60%
Katarzyna Pakosińska 40%

Maciej: Proszę, proszę. Nastąpiła zmiana lidera! Teraz na przodzie jest Ania Gzyra z 60 procentami głosów. To dosyć duża przewaga, ale na pewno jeszcze to się zmieni. 
Natasza: Przed nami druga runda z piosenkami powtórzonymi. Na pierwszy ogień idzie Anna Gzyra.


Anna: Piotrek, producent programu postanowił wybrać piosenki, które wyszły nam najgorzej, czyli za które dostaliśmy najmniej punktów. U mnie to był odcinek trzeci, za piosenkę Shakiry ''Hips Don't Lie'' dostałam tylko 19 punktów. Do dzisiaj śnią mi się te dwóje od Piotrka i Agnieszki. Teraz tylko się modlę, żeby nie skompromitować się po raz kolejny w finale. Bo byłby wstyd.

Przed państwem finalistka numer 3
Anna Gzyra 
w piosence ''Hips Don't Lie''

Natasza: Aniu, jak patrzeliśmy przed chwilką na wyniki głosowania, to wygrywałaś. Myślisz, że utrzyma się to do końca?
Anna: To, że wygrywałam kilka minut temu nie oznacza, że teraz wygrywam. Po telewidzach można się wszystkiego spodziewać, na pewno wyniki będą się jeszcze nie raz zmieniały.
Natasza: Agnieszko, jak wypadła Anka?
Agnieszka: Porównując twój występ z trzeciego odcinka to postęp jest kolosalny! Nie było czuć tego stresu i w ogóle zaśpiewałaś to genialnie. Druga Shakira nam się narodziła drodzy państwo!
Natasza: A co na to Sebastian zobaczymy.
Sebastian: Mnie w ogóle Aniu nie zaskakujesz, czekam, aż się pomylisz w tekście, zafałszujesz, no ale się nie doczekam chyba! Jesteś bardzo utalentowaną osobą, która śpiewa zawodowo. Brawo!
Natasza: Beacie na pewno też się podobało.
Beata: No pewnie! Oczekuję, że każdy dzisiejszy występ mi się spodoba, bo to przecież finał. Osobiście nie pamiętam twojego poprzedniego wykonu z tą piosenką, ale chyba to dobrze, bo podobno strasznie fałszowałaś. Nie wykryłam ani jednego błędu, wspaniale!
Natasza: I jeszcze Agnieszka.
Agnieszka: Ja powiem szczerze, że jeżeli wygrasz ten program, nagrasz płytę, to na pewno ją kupię. Takich osób, takich osobowości brakuje na polskim rynku muzycznym, niestety. Reprezentujesz sobą najwyższy z możliwych poziomów. Jesteś genialna.
Natasza: To następne maksimum punktów do kompletu? Sprawdźmy.

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Natasza: Druga czterdziestka dla Ani w tym odcinku, wielkie gratulacje. Jeszcze raz namawiam państwa do głosowania, jeżeli tylko spodobał się państwu występ Ani. Stawką jest zwycięstwo.

Maciej: Za chwilę się przekonamy, jak Katarzyna Pakosińska po raz drugi wykona piosenkę Kasi Cerekwickiej ''Na kolana''.


Katarzyna: Kiedy okazało się, że zaśpiewam piosenkę, która wyszła mi najgorzej podczas całego programu, to aż złapałam się za głowę. Wykonanie piosenki Kasi Cerekwickiej chciałam zapomnieć jak najszybciej, nawet mi się to udało i nagle mam zaśpiewać ją po raz kolejny? No cóż, finał to finał, nie mogę stroić żadnych fochów. Muszę udowodnić, że zasługuję na ten etap.

Przed państwem finalistka numer 11
Katarzyna Pakosińska
w piosence ''Na kolana''

Natasza: Tak narzekałaś, a na mój gust wypadłaś znakomicie.
Katarzyna: Dziękuję ci Nataszo, na ciebie zawsze można liczyć. Zobaczymy co na to jurorzy.
Natasza: No właśnie, co oni na to? Sebastianie, zacznij.
Sebastian: Świetnie sobie poradziłaś z tym utworem, to było zupełnie inne wykonanie, niż poprzednio. Zupełnie inna Katarzyna! Taką chcę cię słuchać i oglądać przez cały ten wieczór. 
Natasza: Beato, proszę.
Beata: Nie często używam tego słowa, ale teraz muszę: zawodowstwo. Tak mogę określić twój występ. Śpiewałaś od początku do końca przemyślanie, każdy twój dźwięk był perfekcyjnie czysty. Nie mogę uwierzyć, że to ta sama osoba, która jeszcze dobrych kilka tygodni temu w ogóle nie potrafiła śpiewać...
Natasza: A jednak Beatko! Piotr Kupicha.
Piotr: Jeżeli miałbym się czepiać, to muszę przyznać, że usłyszałem mały fałsz na początku, ale nie wpłynie on na ocenę. Nie będę aż taką hieną <śmiech>. Prezentowałaś się bardzo ładnie i jak najbardziej powaliłaś mnie na kolana. Pewnie nie tylko mnie.
Natasza: Agnieszko, wyraź swoją opinię.
Agnieszka: Oczywiście Piotrze, że nie tylko ciekawie Kasia powaliła na kolana swoim wykonaniem. Mnie także! Tak jak powiedziałam w pierwszej rundzie, ogromnie cieszę się, że jesteś w tym finale. Zasługujesz na to.
Natasza: Jakie oceny uzbiera Kaśka? Popatrzmy.

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Natasza: No i pięknie, następny komplet idzie na konto Katarzyny Pakosińskiej. Zapraszam wszystkich do głosowanie na Kaśkę, każdy esemes się liczy. 

Maciej: Ale to szybko zleciało, za nami już drugi występ konkursowy! Z tego powodu wypadałoby zobaczyć, jak nasze finalistki oceniali sędziowie. 


Maciej: Większego zaskoczenia chyba nie ma. I Anna Gzyra, i Katarzyna Pakosińska mają jak na razie komplet punktów. To tylko świadczy o poziomie tych uczestniczek. 
Natasza: Jeszcze przed kolejną częścią programu, popatrzmy jak głosują telewidzowie.

Katarzyna Pakosińska 51%
Anna Gzyra 49%

Natasza: Katarzyna znowu wskoczyła na pierwsze miejsce, tak jak to było na samym początku. Ale goni ją Anka, proszę zobaczyć, jak niewielka jest różnica procentów. Wszystko się może zdarzyć.
Maciej: A teraz przychodzi czas na wspomnienia. 
Natasza: Na tą chwilę na pewno czekaliście. Już za moment na tej scenie staną jeszcze raz wszyscy uczestnicy 5. edycji.
Maciej: I po raz pierwszy w historii show przeprowadzimy z nimi jeszcze króciutki wywiad.
Natasza: Ale przedtem filmik z pożegnaniami tychże gwiazd. 

SMUTNE POŻEGNANIA

Wszystko zaczęło się czwartego maja. Na scenie po raz pierwszy spotkało się jedenastu uczestników i wykonywali oni hity ostatnich miesięcy. Niestety już po pierwszym razie ktoś musiał odpaść. Padło na Mateusza Borka. Mateusz: Na każdego przyjdzie czas, na mnie przyszło na samym początku. Dziękuję wszystkim telewidzom za głosy. 
W drugim odcinku śpiewano tylko i wyłączenie polskie piosenki. Tym razem nie powiodło się Beacie Tadli. BeataZostałam najgorzej oceniona przez jurorów i pewnie też przez widzów. Ja jednak dziękuję im, że mogłam śpiewać przez dwa odcinki, bo spodziewałam się porażki zaraz na samym początku.
Trzeci epizod to hity ostatniej dekady. Ku zdziwieniu wszystkich odpadł bardzo dobry uczestnik, pan Ryszard Kotys. Ryszard: Szkoda, że to już koniec tej wspaniałej przygoda, ale byłem na to przygotowany. Nie żałuję tej decyzji, jeżeli jeszcze raz bym miał szansę wystąpić w podobnym programie, zdecydowałbym się natychmiast.
Czwarty odcinek należał do piosenek lat 90'tych. Po zsumowaniu punktów sędziowskich i głosów widzów najmniej uzbierał ich Bartek Żukowski. BartekCóż, takie zasady, co odcinek ktoś odpada, dzisiaj padło na mnie, za tydzień na kogoś innego. Przede wszystkim to dziękuję producentom programu za zaproszenie do programu, bo to dzięki nim mogłem spełnić kolejne moje marzenie.
W piątej rozgrywce, gdzie wykonywano miłosne piosenki. Nie poradził sobie z tym zadaniem następny pan, Artur Boruc. ArturDziękuję wszystkim ludziom, którzy na mnie głosowali i utrzymywali przez tyle odcinków. Jestem wam niezmiernie wdzięczny, cieszę się, że darzyliście mnie taką sympatią.
Szósty odcinek należał do piosenek lat 80'tych. Mimo zawsze dobrych ocen, tym razem padło na Urszulę Grabowską. Urszula Jestem szczęśliwa, że mogłam uczestniczyć w tym świetnym programie, jest to moje spełnienie marzeń. I wcale się nie smucę, że odpadłam. Myślałam, że to nastąpi dobrych kilka tygodni temu.
Siódmy epizod to utwory artystów, których nie ma już pośród nas. Wtedy musiała pożegnać się Aleksandra Kisio. AleksandraKochani, przemawiam tu do widzów, dziękuję was za wszystkie oddane głosy na mnie, każdy jedyny głos był na wagę złota. Szkoda, że dziś ich zabrakło, ale wiem, że zawsze było ich dużo.
W ćwierćfinałowym odcinku naprawdę wiele się działo. Uczestnicy w pierwszej rudzie śpiewali piosenki z filmów i seriali, natomiast w drugiej towarzyszyli im jurorzy. A odpadła osoba, która otrzymała od nich właśnie najwięcej punktów, Małgorzata Kożuchowska. MałgorzataWszyscy mnie typowali na finał, ale ja mówiłam. Bez esemesów to ja jedynie mogę o nim pomarzyć. I tak się stało. No cóż, czasu nie odwrócę, według jurorów zaśpiewałam dzisiaj najlepiej, czuję się w tym świetnie. Odchodzę w dobrym momencie, cieszę się, że mogłam śpiewać aż  przed osiem odcinków. 
A tydzień temu, w półfinałowym starciu gwiazdy śpiewali już dwa razy solo. Wykonywali piosenki francuskie oraz hity wakacyjne. Odpadł ostatni pan w stawce, Marcin Prokop. MarcinJestem niesamowicie szczęśliwy, że miałem okazję się wykazać w tym programie, samo zaproszenie było dla mnie wielkim wyróżnieniem. Dziękuję Dorotce Wellman, bo tak naprawdę, to dzięki niej jestem tu gdzie jestem. Mówiła, że jest to niezapomniana przygoda i tak było.

Natasza: A teraz jeszcze raz wszyscy uczestnicy piątej edycji The Voice!


Przed państwem zdobywca 11 miejsce
Mateusz Borek
w piosence ''Miracle''

Natasza: Mateuszu, odpadłeś jako pierwszy. Czy z tego powodu żałujesz, że wystąpiłeś w show?
Mateusz: Oczywiście, że nie. Bardzo mile wspominam ten czas, nie zamieniłbym go na nic innego.
Natasza: Komu kibicujesz w finale?
Mateusz: I Katarzynie, i Annie. Każda zasługuje na zwycięstwo.



Przed państwem zdobywczyni 10 miejsce
Beata Tadla
w piosence ''Żałuję''

Maciej: Beato, spodziewałaś się, że tak szybko odpadniesz?
Beata: Byłam pewna, że padnie na mnie już w pierwszym odcinku, cieszę się, że zaśpiewałam dwa razy.
Maciej: I tradycyjne pytanie. Na kogo stawiasz?
Beata: Każda finalistka jest świetna, ale bardziej kibicuję Kasi.


Przed państwem zdobywca 9 miejsca
Ryszard Kotys
w piosence ''Ta ostatnia niedziela''

Natasza: Cieszę się, że jest pan znów z nami. Co dał panu ten program?
Ryszard: Uwierzyłem w siebie. Mówi się, że starym wolno mniej. Nie zgadzam się z tym.
Natasza: Za kogo pan dzisiaj trzyma kciuki?
Ryszard: Nie mam swojej ulubienicy, każda śpiewa rewelacyjnie.


Przed państwem zdobywca 8 miejsce
Bartosz Żukowski
w piosence ''Narcotic''

Maciej: Stęskniłeś się za nami?
Bartek: Tak, pierwsze dni bez programu, treningów to była masakra po prostu. 
Maciej: Kogo chciałbyś widzieć ze Statuetką Złotej Gwiazdy?
Bartek: Mój faworyt już dawno odpadł, teraz jest mi obojętnie. Chociaż bardziej przemawia do mnie Anna Gzyra.


Przed państwem zdobywca 7 miejsce
Artur Boruc
w piosence ''Prawdziwe powietrze''

Natasza: Arturze, widzę, że jesteś uśmiechnięty, zrelaksowany...
Artur: Tak, bo znowu spotkałem się z tymi niesamowitymi ludźmi. Jestem szczęśliwy, że wystąpiłem w tym programie.
Natasza: I standardowe pytanie. Kto wygra?
Artur: Ten, kto otrzyma więcej głosów od widzów <śmiech>. Kompletnie nie wiem, kto to może być.


Przed państwem zdobywczyni 6 miejsce
Urszula Grabowska

Maciej: Co zmieniło się w twoim życiu po programie?
Urszula: Chyba nic szczególnego. Wróciłam do codziennych czynności, chociaż trudno było zapomnieć o emocjach związanych z programem.
Maciej: Za kogo dzisiaj trzymasz kciuki?
Urszula: Bardziej jestem związana z Anią, więc na nią stawiam.


Przed państwem zdobywczyni 5 miejsca
Aleksandra Kisio
w piosence ''From Sarah With Love''

Natasza: Aleksandro, znowu spotykamy się w programie. Jak się czujesz stając po raz kolejny na scenie?
Aleksandra: Mogłabym powiedzieć ''chwilo, trwaj''! Uwielbiam śpiewać, uwielbiam stać na scenie. Szkoda, że odpadłam już w szóstym odcinku.
Natasza: Na kogo liczysz w finale?
Aleksandra: Zdecydowanie Kaśka! Jesteś świetna, trzymam za ciebie kciuki!


Przed państwem zdobywczyni 4 miejsca
Małgorzata Kożuchowska

Maciej: Małgorzato, jak zareagowałaś po tym, jak dowiedziałaś się, że odpadasz?
Małgorzata: Normalnie, przyjęłam tą wiadomość na klatę <śmiech>. I tak zaszłam daleko, dalej niż przypuszczałam.
Maciej: Zapewne wiesz, o co cię teraz zapytam. Kasia czy Ania?
Małgorzata: Nie odpowiem na to pytanie. Każda reprezentuje sobą niesamowity poziom, najlepiej jakby można było podzielić nagrody na pół.


Przed państwem zdobywa 3 miejsca
Marcin Prokop
w piosence ''Beat It''

Natasza: Tydzień temu rywalizowałeś o przetrwanie, dzisiaj śpiewasz już tylko towarzysko. Jesteś zadowolony ze swoich sukcesów w programie?
Marcin: Oczywiście, przecież doszedłem aż do półfinału! Za sukces można uwzględnić chyba też to, że byłem aż cztery razy zagrożony.
Natasza: Na pewno. Zostały dwie panie, która bardziej przypadła ci do gustu?
Marcin: Nie zadawaj mi takich trudnych pytań, proszę cię <śmiech>. Powinna wygrać Anka i Kaśka. 

Maciej: Za nami występy wszystkich gwiazd, które wystąpiły w programie, niebawem ostatnie wykony finalistek, ale najpierw przerwa. A zaraz po przerwie zaśpiewa dla nas drugi gość specjalny. Nie możecie tego przegapić!

<<REKLAMY>>

Przed państwem gość specjalny odcinka
Robin Thicke feat. Pharrell ''Blurred Lines''

Natasza: Oni zawsze potrafią rozgrzać atmosferę! Wielkie brawa dla chłopaków!
Maciej: Thanks! Słuchajcie, nadchodzi ten moment. Już niebawem dowiemy się, kto będzie piątym zwycięzcą programu.
Natasza: A dokładnie zwyciężczynią. Przed nami ostatnie występy gwiazd. Zaśpiewają oni piosenki, które sami sobie wybrali. 
Maciej: Ale najpierw zobaczmy, jak rozkładają się pańskie głosy.

Anna Gzyra 54%
Katarzyna Pakosińska 46%

Natasza: I znowu się poprzemieniało! W tym momencie wygrałaby Anna Gzyra, która ma 54 procent głosów. Na drugim miejscu już Katarzyna Pakosińska z ilością 46 procent głosów. Wiemy już wszystko, czas rozpocząć ostatnią rundę. Na scenę zapraszamy Annę Gzyrę.


Anna: Na samą myśl, że to już koniec programu, chce mi się płakać. Nie wyobrażam sobie poranka bez treningów, soboty bez występu, pogaduszek z moimi kolegami, koleżankami z show... Te dziesięć tygodni naprawdę wiele mi dało, nareszcie uwierzyłam w siebie! I to uważam za mój największy osobisty sukces. Teraz mogę góry przenosić! Przeżyłam tutaj wiele niesamowitych chwil, których nie zapomnę nigdy. Nie ważne, czy wygram, czy przegram, ja już się czuję wygrana, ponieważ doszłam do finału. 

Przed państwem finalistka numer 3
Anna Gzyra
w piosence ''Piosenka księżycowa''

Natasza: Aniu, podejdź tu do mnie. Widzę, że z trudem opanowujesz łzy.
Anna: Tak, zaraz się popłaczę. Och, przepraszam. <płacze>
Natasza: Anka nam płacze, a jeszcze nie usłyszał opinii jurorów. Ostatnich dla niej. Beata Kozidrak.
Beata: Jeszcze nie ochłonęłam po tym występie, po prostu to było prześwietne! Nie mam słów, aby określić twój wokal, który jest mistrzowski. Pasuje do takich piosenek, wspaniale, że akurat tą wybrałaś. To co, kiedy płytka?
Natasza: Piotrze, ostatnia ocena dla Anny.
Piotr: Nie wierzyłem w ciebie na początku, w  pierwszych odcinek myślałem, czemu to widzowie na ciebie tak licznie głosują, jak nie potrafisz śpiewać. Ale mieli nosa, bo dzięki głosom jesteś tu gdzie jesteś i śpiewasz jak profesjonalna piosenkarka. Życzę ci sukcesu. Wygrasz, nie wygrasz i tak zdobędziesz sławę jako wokalistka. Jestem tego pewien.
Natasza: Agnieszko, co ty na to?
Agnieszka: Ja, stalowa baba się poryczałam! Nie wiem, po prostu tak ten wykon trafił w moje serce, że pękłam. Jesteś rewelacyjna, śpiewasz lepiej niż niejedna piosenkarka rodem Doda. Ludzie, głosujcie na Annę, bo jest warta zwycięstwa!
Natasza: A teraz zapytamy Sebastiana.
Sebastiana: Musicie trochę poczekać, bo serce jeszcze mi bije jak opętane, zawału za chwilę dostanę! Podpisując umowę, nigdy nie spodziewałem się, że będę przeżywał w tym programie takie emocje! Aniu, no co ja mogę o tobie powiedzieć. Rozmawialiśmy ze sobą w trakcie przerwy i dobrze wiesz, co a myślę o twoim śpiewie. Takich talentów brakuje na polskim rynku muzycznym!
Natasza: Popatrzmy na ostatnie punkty dla Anny.

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Natasza: Jest trzecia czterdziestka, ona była tylko formalnością prawda? Teraz to jest bardzo ważna chwila, jeżeli chcecie, aby wygrała Anna Gzyra musicie głosować już w tej chwili! Pamiętajcie, że każdy głos jest na wagę złota dzisiaj. 

Maciej: Jak Katarzyna Pakosińska będzie wspominała udział w The Voice? I jaką piosenkę wybrała? Zapraszam na jej ostatni występ.


Katarzyna: To była niesamowita przygoda. I chyba jeszcze do mnie nie dociera, że powoli udział w tym programie to już przeszłość... Nie mogę uwierzyć, że dzisiaj to wszystko się skończy, nie będzie już kolejnego odcinka. Podpisując kontrakt z producentem nawet nie śniłam, że przejdę to finału, modliłam się, aby nie odpaść jako pierwsza. A tutaj widzowie mi zaufali i doprowadzili mnie aż do finału. To jest niesamowite przeżycie występować w ostatnim odcinku, nawet nie wiem, jak mam to określić. Uważam, że nie ważne jest to, czy zdobędę główną nagrodę. Doszłam do finału i to uważam za swoje zwycięstwo.

Przed państwem finalistka numer 11
Katarzyna Pakosińska
w piosence ''Dziwny jest ten świat''

Maciej: Nie spodziewałem się, że aż tak wzruszysz publiczność. Widzisz, jak jury sięga po chusteczki, aby otrzeć łzy. To o czymś świadczy.
Katarzyna: Przysięgałam sobie, że nie będę ryczeć, bo będzie wstyd. Ale chyba nici z tego, emocje są silniejsze ode mnie...
Maciej: Piotrze, do ciebie kieruję wzrok. Proszę.
Piotr: O kurde, po raz pierwszy zdarzyło się, że płaczę w tym programie. Wybrałaś utwór dla mnie najpiękniejszy, dziękuję ci za niego! Masz genialny gust muzyczny oraz głos. Zasługujesz na najwyższe miejsce, bo jesteś najlepsza ze wszystkich. Wygraj ten program!
Maciej: Agnieszko, czy Kasia zasługuje na zwycięstwo?
Agnieszka: Każda zasługuje na zwycięstwo, to nie podlega dyskusji. Piotr, tak jak ja, sędziuje od pierwszej edycji i chyba przyznasz mi rację Piotrze, że to jest najlepszy finał. Ja nie wiem, jak widzowie wybiorą zwyciężczynię, to jest jakaś masakra normalnie! 
Maciej: Sebastianie, znowu stan przedzawałowy? <śmiech>.
Sebastian: Tu nie ma nic do śmiechu, to taka prawda! Mówiłem to sto razy, ale powiem po raz sto pierwszy. Zrobiłaś największe postępy ze wszystkich uczestników i ja to doceniam. To co było kilka odcinków temu, porównując z dzisiejszym wykonaniem, to ja się zastanawiam, czy to ta sama Katarzyna Pakosińska. Perfekcja to mało powiedziane! 
Maciej: Beatko, do ciebie należy ostatnia opinia w tej edycji.
Beata: Dziękuję ci za ten występ. Tylko tyle. Tym występem powiedziałaś wszystko. Wiesz o czym śpiewasz i robisz to lepiej niż wspaniale. Jesteś wielkim diamentem, wielka szkoda byłaby stracić taki talent. Brawa!
Maciej: Te opinie mówią wszystko. Proszę o punkty. 

Beata Kozidrak: 10
Agnieszka Chylińska: 10
Piotr Kupicha: 10
Sebastian Karpiel-Bułecka: 10
Suma punktów: 40

Maciej: Po raz kolejny maksimum punktów. Gratuluję sukcesu, ale punkty to nie wszystko. Jeżeli chcesz, aby to do Katarzyny Pakosińskiej już niebawem powędrowały wszystkie nagrody za wygranie programu, nie ma na co czekać. Głosujemy najwięcej ile się da.

Natasza: Nie da się ukryć, że to był ostatni występ konkursowy w tej edycji. Teraz wszystko zależy od państwa. Zanim zobaczymy, jak rozkładają się głosy, popatrzmy na punktację jurorów.


Natasza: Wielkie gratulacje dla Anny i Katarzyny, uzyskały one najwięcej możliwych punktów dzisiejszego wieczoru, czyli 120. Jurorzy nie mogą się zdecydować, kto ma wygrać program, może jaśniej wygląda to w głosowaniu telewidzów?

Katarzyna Pakosińska 50,02%
Anna Gzyra 49,98%

Natasza: Ulala, co tu się porobiło! Trzeba było zerknąć na cyfry po przecinku, aby podać kto wygrywa, kto nie. I tak. Katarzyna Pakosińska jest jak na razie na pierwszym miejscu, Anna Gzyra na drugim. Ale proszę zobaczyć, jak mała jest przewaga. Przypuszczam, że kilka, góra kilkanaście głosów. Drodzy państwo, emocje sięgają zenitu, zapraszam na 10 minutową przerwę. Po niej dowiemy się, kto wygra program. Pamiętajcie o głosowaniu!

<<REKLAMY>>

Maciej: Witamy po przerwie w wielkim finale The Voice!
Natasza: Już za chwilkę wszystko będzie jasne. Kto wygra program? Kto zdobędzie drugie miejsce.
Maciej: Jeszcze jest czas na głosowanie, nie zmarnujcie go. A teraz przed państwem kolejna niespodzianka.
Natasza: Wielkim echem odbiła się jej wygrana w poprzedniej edycji. Zaraz po zwycięstwie oddała wygrany samochód na cele charytatywne. Przed państwem Anna Przybylska!


Przed państwem zwyciężczyni 4. edycji The Voice
Anna Przybylska
w piosence ''Show Must Go On''

Maciej: Jeszcze raz wielki brawa dla Anny Przybylskiej!
Natasza: Znowu pokazała, na co ją stać. Jak widać, na bardzo dużo. 
Maciej: To właśnie ona wręczy Statuetkę Złotej Gwiazdy. Ale zanim wyniki, spytajmy jurorów, kogo by widzieli, jaki zwycięzca 5 serii. Beata?
Beata: Oj, bardzo trudne pytanie. Każda z finalistek reprezentuje wysoki poziom, każda zasługuje na wygraną. Takie jest moje zdanie. Jednak przeczuwam, że liczniej głosować będą faworyci Kasi i to ona wygra program.
Natasza: Piotrze, kto wygra?
Piotr: Program jest nieprzewidywalny, zdarzyć się może wszystko. Nawet remis! Widać było przed przerwą, że walka jest bardzo wyrównana, bo i poziom uczestniczek jest wyrównany. Ja mam odmienne zdanie od Beaty i uważam, że więcej fanów ma Ania i to ona zwycięży.
Maciej: Agnieszko, za kim jesteś?
Agnieszka: Jeżeli bym miała analizować wszystkie występy od pierwszego odcinka do ostatniego, to odrobinkę lepiej wypadała Anna. Zawsze dawała z siebie sto procent, co nie oznacza oczywiście, że Kasia nie. Myślę, że zwycięży Anka.
Natasza: I pozostał nam jeszcze Sebastian.
Sebastian: Mnie powaliła Katarzyna w ostatniej rundzie i to zadecydowało, że sercem jestem z Kaśką. Anna jednak też śpiewa wspaniale, ale chyba odrobinkę gorzej od swojej rywalki... Takie jest moje zdanie.
Maciej: Czyli znowu pół na pół! Sebastian i Beata są za wygraną Katarzyny, Piotr i Agnieszka za Anną. Ale zapewniamy, że w głosowaniu remisu nie będzie.
Natasza: Nadchodzi ten moment. Nawet nie wiesz, jak mi bije serce. 
Maciej: Na pewno nie tylko tobie. Na scenie stoją już finalistki edycji, a koło nas zwyciężczyni poprzedniej edycji, Anna Przybylska, która trzyma Statuetkę Złotej Gwiazdy. Głosowanie zostało zakończone, za chwilę dostaniemy kopertę, w której będzie nazwisko zwycięzcy.
Natasza: A o tym, kto wygra poinformuje nas sama Anna Przybylska! Aniu, jesteś na to przygotowane?
Anna: Tak, chociaż ręce trzęsą mi się niesamowicie, jak sami widzicie. Mam nadzieję, że nie opuszczę Statuetki. 
Maciej: Mamy kopertę, Aniu, teraz twoja chwila.
Anna: Ja bym chciała najpierw powiedzieć coś do Anii Kasi. Słuchajcie, doskonale wiem, co wy teraz czujecie, bo sama stałam na tej scenie w tym momencie edycję temu. Nie ważne, która z was wygra, która przegra. Uważam, że wy i tak jesteście zwycięskie, bo odważyłyście się wziąć udział i programie i poświęcałyście całe dnie na przygotowania do występów. 
Natasza: Aniu, krzyczą w słuchawce, abyś już powiedziała nazwisko zwyciężczyni, śpiesz się <śmiech>.
Anna: Dobrze. Otwieram kopertę i co tam widzę. Panie i panowie, mam zaszczyt ogłosić, że wielką zwyciężczynią piątej edycji muzycznego programu The Voice zostaje... (Krzyki na widowni, Kaśka, wygrywasz!!! Jesteś najlepsza!! Ania, Ania!! Kasia górą!!! Gzyra wygrywa!!!)

..............................
....................
...............
..........
.....
...
..
.
..
...
.....
..........
...............
....................
..............................

!!!KATARZYNA PAKOSIŃSKA!!!!

Natasza: Aaaa!!! Katarzyna Pakosińska zwyciężczynią piątej edycji programu The Voice! To do ciebie wędruje Statuetka Złotej Gwiazdy! Wielkie brawa dla naszej triumfatorki! Oddaję ci mikrofon.
Katarzyna: Ja chyba śnię.. To jest sen, tak? Proszę mnie uszczypnąć! Nie wierzę! Przepraszam, ale jestem w ogromnym szoku, nie przygotowałam nawet przemówienia, bo byłam przekonana, że wygra Anna. Przecież ja nie wygrałam ani jednego odcinka! Wow! Słuchajcie, będę mówić ze spontana, co mi przyjdzie do głowy. Przede wszystkim to ja chciałabym podziękować telewidzom za głosy na mnie, za to, że we mnie uwierzyliście. Jesteście kochani, dziękuję za każdy oddany głos. Do każdej osoby, która wysłała na mnie chociaż jednego esemesa przez cały program, buziaki! To właśnie dzięki wam zwyciężyłam. Dziękuję producentom programu za zaproszenie do programu, teraz żałuję, że zgodziłam się wziąć w nim udział dopiero w piątej edycji, jak ubiegaliście się o mnie już od drugiej serii. Ale lepiej późno niż wcale, prawda! Wielkie podziękowania dla jurorów, którzy zawsze mi pomagali, wydawali sprawiedliwe opinie. Nie zawsze pozytywne, ale zawsze sprawiedliwe. Dziękuję wam, każda wysoka ocena dodawała mi skrzydeł i siły do dalszej pracy. Miałam wiele załamek, szczególnie, jak nie szło mi dobrze, jednak dzięki rodzinie szybko się podniosłam. Do nich kolejne podziękowania. Wiem, że co tydzień siedzieliście przez ekranami telewizorów i mi kibicowaliście. Teraz będę miała więcej czas dla was, kocham was. Dziękuję Kabaretowi Moralnego Niepokoju za wielkie wsparcie, mimo wszystkich plotek, nadal się przyjaźnimy. Dzięki temu programowi spełniłam swoje marzenia, od dawna muzyka była w głębi mojej duszy, ale nigdy nie miała okazji wystąpić publicznie. Ten program zmienił całe moje życie, emocji, które tu przeżyłam, nie zapomnę do końca mojego życia i będę dzielić się nimi z moimi dziećmi i pewnie w przyszłości także z wnukami. A teraz poproszę o wielkie oklaski dla Anny, która tak dzielnie walczyła, w każdym odcinku była na pierwszej lokacie w tabeli telewidzów, nie wiem, co teraz stało się z jej fanami. Zaspali, czy co? <śmiech>. Aniu, wiem, że to ty zasługiwałaś na wygraną, śpiewałaś lepiej. Gratuluję drugiego miejsca. To już chyba wszystko, przepraszam, że tak długo, ale wiecie, że jak mam mikrofon to nadaję tyle ile mogę. Jeszcze raz dziękuję!
Natasza: Ale Kaśka nam się rozgadała. A teraz Anna Przybylska wręczy ci Statuetkę Złotej Gwiazdy.
Anna: Kasiu, gratuluję ci wygranej, zasługiwałaś na nią tak samo jak Anna Gzyra. To dla ciebie. Uważaj, bo ciężka ta Statuetka.
Katarzyna: Dziękuję. Rzeczywiście ciężka, chyba zrobiona ze złota <śmiech>. Ta gwiazda wygląda wspaniale, położę sobie ją w najbardziej widocznym miejscu w domu.
Maciej: Ale to nie koniec nagród. Przed państwem producent programu The Voice, Piotr!
Piotr: Witam wszystkich w finale programu. Zanim o nagrodach, to chciałbym podziękować wszystkim za to, że już od pięciu edycji chętnie oglądacie ten program, jestem niesamowicie szczęśliwy tym faktem. Po kilku obradach zadecydowaliśmy, że nadchodząca edycja będzie ostatnia, ale bardzo wyjątkowa, bo ze zwycięzcami i finalistami wszystkich edycji. Dlatego będzie się działo już od września! A teraz do Kasi. Katarzyno, gratuluję wygranej, mam tutaj kontrakt na nagranie własnej płyty, proszę bardzo oraz... kluczyki do czerwonego samochodu Porsche! Proszę.
Katarzyna: O jejciu, dziękuję za te nagrody. Kontrakt na pewno wykorzystam, samochód, to się okaże. Dziękuję.
Natasza: Zobaczcie, jak pięknie prezentuje się w samochodzie. Pewnie niedługo będziemy cię mogli spotkać na polskich drogach. Na pewno będziesz się wyróżniała z taką furą. 
Maciej: Nataszo, zejdźmy ze sceny, niech Kaśka się cieszy. Powoli będziemy się z państwem żegnać.
Natasza: Tak, to prawda. Kończy się piąta edycja The Voice, przyznasz, że bardzo szybko to zleciało.
Maciej: Dokładnie. My się wybieramy na wakacyjną przerwę, ale już 31 sierpnia pierwszy odcinek mistrzowskiej serii The Voice!
Natasza: Dodaj, że niestety już ostatniej. Decyzja ta jest nieodwołalna. 
Maciej: Wszystkich informacji o nowej serii szukajcie na naszej oficjalnej grupie na Facebooku.
Natasza: Dowiecie się jakie szykujemy zmiany oraz wiele, wiele innych informacji.
Maciej: Dziękujemy za wspólne spędzone dziesięć tygodni, widzimy się za niecałe dwa miesiące!
Natasza: Pa, miłego wieczoru!

Przed państwem 
wszyscy uczestnicy 5. edycji The Voice